Najnowsze wpisy, strona 20


sty 28 2004 Powrót...
Komentarze: 4

To ludzie wyżądzają największa krzywde!! Jedni robią przykrości, a inni pocieszają... ;( Są takie osobniki, które robią to specjalnie z uśmiechem na ustach... Potem nasi przyjaciele muszą się bardzo natrudzić, żeby rana nie krwawiła ;(

Znowu mam to uczucie... uczucie bezsilności i zrezygnowania.... Moje ciało poddaje się falom przechodzącyh dreszczy, mimo odczuwanego ciepła... Łzy ciekną po policzkach i nie chcą się zatrzymać... W głowie pląta się milion przeróżnych myśli... Niepowiązanych i w żaden sposób nie pasujących do siebie...  Wszystko powróciło.... ;(

zmiennna : :
sty 28 2004 Świat czy ludzie?
Komentarze: 3

Dlaczego świat jest zły?? Dlaczego mówimy, że życie jest do dupy?? Bo spotykamy niewłaściwych ludzi, którzy wyrządzają nam krzywde?? Chyba tak... Gdyby nie było ludzi, nie denerwowalibyśmy się, nie kłócili, nie zakochiwali, nie wyrządzali sobie krzywdy.... To ludzie powodują, że świat jest zły! To tylko i wyłącznie nasza wina....  Dlatego następnym razem jak będziemy się źle czuć, lepiej powiedzmy: To ludzie na tym świecie są do dupy!!  To będzie bardziej sprawiedliwe i napewno prawidłowe....

zmiennna : :
sty 27 2004 :)
Komentarze: 3

Jak narazie samopoczucie wporządku, mam nadzieje że już tak zostanie przynajmniej do końca dnia :) Oczywiście wydarzyło się dzisiaj coś nieprzyjemnego :( Ale nie mam zamiaru przejmować się jakimiś głupimi nieprzemyślanymi słowami!! Jutro jedziemy do opery.... Może większość osób to zdziwi, ale lubię przebywać w tym całkiem innym "świecie"... Całkiem inni ludzie, całkiem inne potrzeby, wszystko jest piękniejsze i ciekawsze, jest całkiem inne od codziennego szarego życia......

zmiennna : :
sty 26 2004 Myśli...
Komentarze: 3

Topię się
w swoich myślach
które
wydzieraja ze mnie
ostatni oddech...
tak mało potrzeba
by zrójnować
człowieka...
Obojętność
zabija mnie
kawałek po kawałku...
moja dusza
rzucona o sciane
wydaje ostatni okrzyk
rozpaczy...
nie widzac sensu zycia...
konam
w poczuciu swej
bezsilnej
bezradności...

zmiennna : :
sty 24 2004 ;(((((
Komentarze: 4

Pierwszy raz to usłyszałam z ust mojego taty :( Wiem, dlaczego to powiedział... On nigdy nie usłyszał tego od swojego ojca.... Nienawidzi go, ja też go nienawidze.... Dzisiaj to był punkt kulminacyjny... W końcu bomba wybuchła.... Dobrze, że się tak stało.... To było chore... jest nadal... Bardzo mi przykro, że to życie się tak potoczyło... Zbyt dużo wycierpiał... A nie był winny... Ojcem jest ten kto wychowuje.... Ten "człowiek" jeszcze tego nie zrozumiał.... Ale już nikomu na tym nie zależy.... Niech odejdzie, nienawidze go...

zmiennna : :