I znowu dam plame.... :( Tym razem nie z mojej winy zniszcze kilka wspaniałych chwil kilku wsaniałym ludziom ;( Nieświadomie, niechcący....Sobie też spapram dni które mogłyby zmieńic cos w moim życiu ;( Jak bardzo tego nie chce!!! Jak to cholernie boli ;( Nie wiem.... jak to z siebie wyksztusze ;( Nie wiem co zrobie żeby uśmierzyć ból....
No i w końcu w pewnym sensie mnie usidiło... Co?? Nic innego tylko choróbsko!! Gardełko boli... oczy pieką... z nosa zaczyna kapać... i nieprzerwane uczucie znużenia i senności :( A dzisiaj mam spotkanie :/ Znaczy sie jestem umówiona z moim lubym... No trudno jakoś to będzie....
Jak bardzo może ranić głupie słowo?? Wypowiedziane od tak sobie, dla szpanu, z zazdrości.... Może bardzo ranić i chociaż wiemy że to nieprawda te słowa na zawsze zostawią ślad w naszym serduszku :( Daltego powinniśmy uważać na to co mówimy i nie przejmować się tym co mówią inni... To nalepsze rozwiązanie, ale raczej nie wykonalne...
Nie licz że zagadam do Ciebie
Nie licz bo nie zrobię tego
Możesz mówić że jestem dziwna
Możesz mówić że jestem dzika
Ja Ci uwierzę
...z resztą jak w każde Twoje słowo...
Ja jestem dzika, jestem dziwna - oswoić mnie trzeba
Jestem dzika – oswój mnie!
Nie licz że zastukam do Twoich drzwi
Przecież wiesz że nie zrobię tego
W końcu znamy się nie od dzisiaj
Czy Ty nie masz tego czasem dość
Że wciąż jestem dzika jak dziki kot?
...uważaj ja drapię!...
Ja jestem dzika, jestem dziwna - oswoić mnie trzeba
Jestem dzika – oswój mnie!
Lubię Cię słuchać
Lubię patrzeć na Ciebie
Czego chcę sama już nie wiem
Moja dzikość mnie przeraża
Moja dzikość pogrąża mnie
Ja już tego nie wytrzymam!
...więc oswój mnie szybko!...
Ja jestem dzika, jestem dziwna - oswoić mnie trzeba
Jestem dzika – oswój mnie!
Mogę się założyć, że jeżeli mój chłopak przeczytałby ten wiersz pomyślałby od razu o mnie..... Ciekawe...
Nie wiem iść czy nie iść.... oto jest pytanie :( Zostałam zaproszona przez mojego lubego w pewnego miejsca.... Będzie tam cała jego ekipa.... tylko ja... z innej paczki.... Znam tamte osoby... ale nie na tyle dobrze... żeby w czuć sie dobrze i swobodnie w ich obecności.... Nie wiem..... Może akurat będzie fajnie.... ale.... może być całkiem inaczej.... I co teraz.....