Najnowsze wpisy, strona 19


lut 11 2004 Ferie :D
Komentarze: 5

Jeszcze tylko dwa dni i całkowity luzzz.... :D Dwa tygodnie ferii, dwa tygodnie słodkiego lenistwa ;) Teraz tylko to się liczy :) Wytrwać jeszcze tych kilka godzin w szkole i mieć święty spokuj :D Tylko żeby jeszcze było troszke cieplej i niech znikinie ten okopny śnieg :(

zmiennna : :
lut 07 2004 :D
Komentarze: 5

Początek lutego, a w moim mieście wiosenna pogoda... Jak miło ;) Cieplutko i na przemian raz świeci ostre słońce, a raz pada deszczyk :) Wiem, że nie ma się czym cieszyć, bo jeszcze może napdać śniegu po uszy, ale dzisiaj czuję się tak jakbym zobaczyła wiosne :D Nawet powietrze pachnie ziemnią ;) Oczywiście jak byłam w sklepie to ten cudowny deszczyk musiał mnie dopaść i byłam cała mokra ;) Ale wcale mi to nie przeszkadzało, bo przecież czułam się tak jakby już była wiosna....

zmiennna : :
lut 06 2004 Bezradność....
Komentarze: 3

Smutno mi... Znowu to samo uczucie :( Bezsilność... Co ja mogę zrobić?? Jak postępować, żeby pomagać... :( Nie wiem... Już kilka rzeczy próbowałam.... Ale wszystko na nic.... Nie pomaga współczucie, złość, zrozumienie, obojętność... Nic.... Chcesz żebym Ci pomogła.... Bardzo chętnie.... Tylko nie wiem jak....

zmiennna : :
lut 06 2004 ehh....
Komentarze: 1

Pierwsza notka w tym miesiącu... Wiem, że się nie śpieszyłam, ale jakoś tak wyszło...  Jestem wyjątkowo zmęczona tym tygodniem... Już nie mam siły i bardzo ciesze się , że już piatek... wymarzony piątek, nareszcie jakiś odpoczynek... A już za tydzień dwa tygodnie ferii...  Czekam na to z niecierpliwością....

zmiennna : :
sty 31 2004 Disco....
Komentarze: 6

Wczoraj byłam na imprezie ;) To była bardzo niespodziewana decyzja ;) Sprawy szybko się potoczyły.... Jeszcze w szkole obgadałyśmy, co i jak.... Przed imprezą oczywiście poszłyśmy się "troszke napić"... Nawet poznałyśmy dwóch miłych panów :/ Potem jakoś dowlokłyśmy się na imprezke.... Oczywiście musiałysmy wziąść zapas "napoju" na dyske... Wypiłysmy to w kiblu :/ Już za bardzo nie kontaktowałyśmy co się dzieje.... Poprostu odjazd na całego....  Nie pamiętam wszystkiego co się tam wydarzyło... coś kojarze, coś mi się przypomina, ale np. nie pamiętam kto mi coś tam powiedział :/ Troche przecholowałyśmy... ;) Ale zabawa była bardzo udana :D Oprócz jednego wydarzenia :( Nie wiem co nam odbiło.... To był moment, chwila zapomnienia....  No i stało się... Teraz tego żałuje.... Głupio mi.... No, ale jest nowe doświadczenie do kolekcji... Niech nikt nie myśli, że doszło do jakiegoś zblirzenia z facetem.... Bo tak nie było.... Nie wiem czy można to nazwać zdradą... Z takim przypadkiem jeszcze się nie spotkałam.... Misiu tez był na tej imprezce, oczywiście ją prowadził ;) Jeszcze nie powiedziałam mu o tym co tam zaszło.... Nie wiem jak na to zareaguje.... Nie wiem czy to z siebie wydusze... Naprawde nie wiem co nas skusiło, żeby to zrobić...  Nie wspomniając o tym wydarzeniu, myśle że zabawa była naprawde dobra :D Ostatni raz taka narąbana byłam w wakacje :/ Ale mniejsza z tym... Podobało mi się, było naprawde fajnie, było całkiem inaczej ;) Pozdrofka i buziaki dla Miśka i Nati :*:*:*

zmiennna : :