Najnowsze wpisy, strona 17


mar 05 2004 Śmierć.....
Komentarze: 6

Żadko o niej mówimy, boimy się...  Na każdego z nas czeka, co napewno dla większości jest przerażające.... Jak umrę?? Jak Ty umrzesz??  Kiedy to się stanie?? Nie potrafimy odpowiedzieć na te pytania.... Pewnie wielu z nas by chciało znać odpowiedź.... Czy to się stanie za 50 lat?? A może za miesiąć?? Zginiemy w jakimś wypadku?? A może zosataniemy zamordowani?? Słyszymy, lub jesteśmy świadkami starsznych śmierci, ale  tak naprawde nie wierzymy, że to właśnie nam może się przydarzyć.... No bo niby dlaczego?? Dlaczego ja miałabym tak umrzeć?? Ostatnio ksiądz na religii bardzo nam poprawił humor... Swierdził, że tylko 10% naszej klasy umrze śmiercią naturalną.... A co z resztą?? Czy ja należe do tych 90%??  Jaka będzie moja śmierć??  Może pewnego dnia wyjdę z domu i już nie wrócę?? Nie skończe tego co zaczełam... Będe miała plany i ciągle niespełnione marzenia.... Może wtedy coś mi się stanie.... Może ktoś...... i wtedy będzie koniec.... koniec dla mnie.....Tego się nie dowiem... będzie już za późno.....

zmiennna : :
mar 03 2004 .......
Komentarze: 4

Dawno nie pisałam... Dlaczego?? ehh... nie wiem.... Źle się czuję... Jakieś dziwne przygnębienie mnie dopadł, ale nie bez powodu.... Jest powód, może to nieprawda, może zbyt dosłownie to odebrałam.... Zabolało, uśmiech zniknął, pojawił się smutek....  Staram się z tym walczyć, nieprzejmować, myśleć pozytywnie....  Nie zawsze to pomaga, ale próbuje, nie chce żeby ktokolwiek wiedział, bo to moje, to moja niepewność i moje zmartwienie..... i tak jest najlepiej.....

zmiennna : :
lut 29 2004 Udało się :P
Komentarze: 3

Jutro znowu powrót do szarej codzienności.... Tak bardzo chciałabym przedłużyć te ferie, ale nie da rady, niestety :( Dwa tygodnie minęły bardzo szybko... Za szybko...  Zaliczam te ferie do bardzo udanych :D  Było miło ;)    A dzisiejszy dzień??   hmm... też zaliczam  do udanych.... :) Nawet pomimo robionego przez ponad pół dnia plakatu na polski ;)   Dlaczego do udanych?? Myśle, że to przez Miśka :* Spotkanie.... ehh... Kocham Cię Misiu :*

zmiennna : :
lut 28 2004 Pasja
Komentarze: 3

Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o tym filmie pomyślałam, że moim obowiązkiem jest go obejrzeć....  Film będzie można zobaczyć w kinie od 5 marca... hmm...  Troche się boję, jak zareaguje na te sceny, na to jak ON cierpiał, jak za nas oddawał swoje życie... Wszystko pokazane z najmniejszymi detalami... Czytałam "komentarze"....

freak_chick18 :

"ostatnio w jakimś radiu sporo mówili o tym filmie,co mnie najbardziej zainteresowało: papież po obejżeniu tego filmu rozpłakał się i powiedział "...było dokładnie tak...".Ponoć ludzie,którzy już zdołali obejrzeć ten film,byli oszołomieni aktorką Rosalindą Celentano,która grała w filmie rolę szatana...twierdzili iż nigdy w życiu nie widzieli osoby będącej tak niewiarygodnie podobnej do szatana,"jej oczy wzbudzają przerażenie..." Koniecznie muszę obejrzeć ten film...! Pozdrooffka 4 all"

michał:

na ten film to więcej niz obowiązek iść.... to NAkAZ od tego tam z góry....

Luki :

Oj oj! Jak ogladalem zwiastuny na stronie "Pasji" to az mialem gesia skorke na caaalym ciele... brrrrr Ale na film pojde na pewno! A z kina to chyba wyjde poryczany jak bobr! (bo nie wytrzymam) Z tego co slyszalem to muzyka doskonale zgrana z obrazem! Po prostu bomba! Ale nad tym filmem trzeba tez sobie troszke pomyslec... Zachecam do refleksji... Mysl czlowieku, mysl... "Ecce homo"...

zmiennna : :
lut 27 2004 było tak jak miało być??
Komentarze: 5

ehhh.... Co to był za dzień?? Zwyczajny?? A może nadzwyczajny?? Napewno jakieś jego części będą we mnie na zawsze, może niekoniecznie będe je pamiętała, ale one będą... uśpione, ale wciąż czujne, gotowe, aby się obudzić i przypomnieć o popełnionych błędach....

Byłam z Misiem dzisiaj na spacerku, nogi troche bolą ;) Jak było?? hmm... Chyba tak jak miało być, a może mi się tylko tak wydaje?? Dlatego, że nigdy nie będę mogła poznać innej wersji tego dnia, tak samo jak każdego innego?? Pewnie tak.... Było jak było.... Wiem jedno...  Kocham Cię Misiu i trzymam za Ciebie kciuki, chociaż uścisk jest coraz słabszy, to nadal staram się je trzymać i nie puszczać ;) Acha i jeszcze jedno.... Przepraszam Cię za to, że znalazłeś się w śniegu ;) Sam tego chciałeś.... :*

zmiennna : :