Archiwum 31 stycznia 2004


sty 31 2004 Disco....
Komentarze: 6

Wczoraj byłam na imprezie ;) To była bardzo niespodziewana decyzja ;) Sprawy szybko się potoczyły.... Jeszcze w szkole obgadałyśmy, co i jak.... Przed imprezą oczywiście poszłyśmy się "troszke napić"... Nawet poznałyśmy dwóch miłych panów :/ Potem jakoś dowlokłyśmy się na imprezke.... Oczywiście musiałysmy wziąść zapas "napoju" na dyske... Wypiłysmy to w kiblu :/ Już za bardzo nie kontaktowałyśmy co się dzieje.... Poprostu odjazd na całego....  Nie pamiętam wszystkiego co się tam wydarzyło... coś kojarze, coś mi się przypomina, ale np. nie pamiętam kto mi coś tam powiedział :/ Troche przecholowałyśmy... ;) Ale zabawa była bardzo udana :D Oprócz jednego wydarzenia :( Nie wiem co nam odbiło.... To był moment, chwila zapomnienia....  No i stało się... Teraz tego żałuje.... Głupio mi.... No, ale jest nowe doświadczenie do kolekcji... Niech nikt nie myśli, że doszło do jakiegoś zblirzenia z facetem.... Bo tak nie było.... Nie wiem czy można to nazwać zdradą... Z takim przypadkiem jeszcze się nie spotkałam.... Misiu tez był na tej imprezce, oczywiście ją prowadził ;) Jeszcze nie powiedziałam mu o tym co tam zaszło.... Nie wiem jak na to zareaguje.... Nie wiem czy to z siebie wydusze... Naprawde nie wiem co nas skusiło, żeby to zrobić...  Nie wspomniając o tym wydarzeniu, myśle że zabawa była naprawde dobra :D Ostatni raz taka narąbana byłam w wakacje :/ Ale mniejsza z tym... Podobało mi się, było naprawde fajnie, było całkiem inaczej ;) Pozdrofka i buziaki dla Miśka i Nati :*:*:*

zmiennna : :