Archiwum maj 2004, strona 1


maj 22 2004 Zawiodłam.....
Komentarze: 15

ehhh... wydało się :( Nie chciałam, żeby to się tak skończyło :( Głupi zakład... Miało być inaczej, miał być inny finał... Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli :( Dobrze, że się tak stało... Chciałam Cię okłamać :( Chciałam mieć ubaw po pachy ;( Nie postawiłam się na Twoim miejscu :( ehhh... teraz wiem że to by było zwykłe oszustwo ;( Gra nie fair.... ;(  Postąpiłam źle.... bardzo źle :( Czuje się z tym okropnie ;( Jak mogłam tak zrobić... Chciałam  okłamać ukochaną osobę ;(  Strasznie mi głupio... Czuje się jak ostatnia idiotka, głupia blondynka ( mimo że nie jestem blondynką) .... Co ja narobiłam :(  Pewnie większość z Was pomyśli, że to po prostu pierdoła... Ale ja się z tym bardzo źle czuje :( Zachowałam się jak gówniara i tyle.... Bardzo Cię Misiu przepraszam :( Przegrałam....... Należy mi się........

zmiennna : :
maj 22 2004 :/
Komentarze: 7

Mija czas... szybko.... za szybko... Wczorajszy dzień był bardzo przyjemny, spotkanie z moim Misiem i wogóle... ale dzisiaj :/ Chyba umre z nudów... Wyszłabym gdzieś, ale zimno jest... i jakoś to mnie zniechęca... Więc czeka mnie wielka nuda... Chyba, że coś wymyśle ;) Postaram się jakoś wykorzystać te kilka wolnych godzin....

Mój pokój wypełnia zapach konwalii :) Takie małe kwiatuszki, a potrafią zaczarować całe pomieszczenie ;) Konwalie oczywiście od mojego Misia :* ehhh... śliczne dzwoneczki :)

Nie komentuje kilku blogów... Czytam regularnie, ale nie moge pozostawić po sobie żadnego śladu :/ Tak jest już jest od dłuższego czasu... Kiedy chce skomentować stronka się zacina i koniec :( Bardzo mi przykro z tego powodu... Mam tu na myśli blog amazonci, Kamusi23, Młodego_15 i jeszcze kilku innych :( Jednak nie poddam się i będe próbowała dalej, aż do skutku ;)

Chyba pierwszy raz napisałam tak chaotyczną notkę, może dlatego, ża żadko pisze, albo porostu  wena mnie opuściła i jakoś nic konkretnego nie umiem skleić... ehh... postaram się następnym razem znaleźć troszke więcej czasu i napisać jakąś sensowną notke ;) Pozdrofka

zmiennna : :
maj 18 2004 Już rok razem :)
Komentarze: 16

366 dni, rok razem.... Nie wiem kiedy minęło te 12 miesięcy... Każdy tydzień, dzień wnosił coś nowego... Z każdą godziną poznawaliśmy się, nadal poznajemy... Uczymy się naszej miłości... Zakochujemy  się w sobie coraz bardziej, stajemy się sobie coraz bliżsi... W ciągu tego roku wiele się wydarzyło... Pokonaliśmy wiele przeciwności, czasami sami tworzyliśmy sobie przeszkody, ale daliśmy rade i wciąż jesteśmy razem.... Nie przypuszczałam, że połączy nas to uczucie, że strzała Amora trafi w nasze serca i połączy je, ale tak się stało i bardzo się z tego cieszę :*:*:* Jesteś dla mnie bardzo ważny i nawet nie potrafie sobie wyobrazić, że moglibyśmy być osobno.... Kocham Cię... i z każdym dniem kocham jeszcze bardziej :*:*:*

Dziękuję Ci po prostu za to, że jesteś
za to, że nie mieścisz się w naszej głowie, która jest za logiczna
za to, że nie sposób Cię ogarnąć sercem, które jest za nerwowe
za to, że jesteś tak bliski i daleki, że we wszystkim inny
za to, że jesteś odnaleziony i nie odnaleziony jeszcze
że uciekamy od Ciebie do Ciebie
za to, że nie czynimy niczego dla Ciebie, ale wszystko dzięki Tobie
Za to, że to, czego pojąć nie mogę, nie jest nigdy złudzeniem
za to, że milczysz i jesteś ze mną.

zmiennna : :
maj 17 2004 ehs.... :D
Komentarze: 13

Zmieniłam szablon na pewnien czas.... Dlaczego?? Bo jutro jest bardzo ważny dzień... Jutro zagłębię się w szczegółach :D Na razie tylko tyle moge ujawnić... Ale kto czyta regularnie mojego bloga, powinien się domyślać ;) Pozdrofka

zmiennna : :
maj 16 2004 Kiedy człowiek kocha...
Komentarze: 8

Poszukajcie w Biblii, a dowiecie się,
czego szukać w miłości... - ja?
Już wiem.
Kiedy człowiek kocha...
wydaje mu się, że świat narodził się na nowo
od samego początku,
w sercu rozkwita wspaniały ogród
z rzekami szczęścia, promieniami pięknych słów.
Patrzy na innych z radoscią,
chciałby dać im trochę uczucia, które
nosi w sobie.
Cierpi, gdy i oni cierpią,
świeci myślami, a jego słowa są niepojęte dla zwykłych.
Kiedy człowiek kocha...
opowiada innym o róży, którą odnalazł
w ogrodzie pośród tak wielu czerwieni...
spogląda w niebo i widzi ocean z chmurką,
której biel połyskuje w złocie,
promieniami dotyka drzewa i zda mu się,
że to samo życie, pod brązowym płaszczem
dostrzega najpiękniejsze kształty.
Kiedy człowiek kocha...
wierzy w nadzieję,
spija ją łapczywie z każdego znaku,
zanurza duszę w białym ptaku,
chce aby odleciał, szybował pośród gwiazd...
Kiedy człowiek kocha...
dotyka ziemi, unosi oczy,
patrzy w nie i mówi, że...
kocha,
bo tylko tak dopełni szczęścia
człowiek, który kocha.../

zmiennna : :