Wróciłam
Komentarze: 10
Wróciłam, wczoraj wieczorem. Nic nie napisałam, nie dałam rady, byłam zmęczona, ale dzisiaj musze zacząć nadrabiać zaległości i znowu zacząć :)
Wakacje minęły bardzo szybko, nawet nie wiem kiedy. Były bardzo udane oczywiście pomijając tęsknote za moim Misiem... Dużo się działo, przeważnie było miło, albo... bardzo miło ;) Troszke żałuje że już się skończyły.... Ta beztroska, wolność i swoboda :) Piwo, ogniska i dyskoteki ehhh... :) Na razie to się skończyło... Trzeba rozpocząć nowy etap... nowa szkoła.... wszystko nowe :) Nie znam nikogo z mojej klasy ;/ Sama pośród 34 nieznanych osób... Troche straszna, ale też bardzo ciekawa perspektywa ;) Poznać tyle nowych osób, zaklimatyzować się i stworzyć grupe :) A dzisiaj... Spotkałam sie z Misiem po 2 miesiącach rozłąki :) Było pięknie :) Co moge wiecej napisać? Miłość 2 razy silniejsza? Moge tak napisać :) Mieliście racje, miłość przetrwała, prawdziwa miłość.....
Dodaj komentarz