sty 17 2004

Źle zrozumiana...


Komentarze: 3

No i zorbiłam w końcu komuś krzywde, niechcący, przypadkiem.... Powiedziałam coś, czego może nie powinnam mówić, albo powinnam powiedzieć to jasno, od początku do końca i jeszcze dodać co o tym myśle... Tego ostatniego nie zrobiłam i ta osoba mnie źle zrozumiała :( Nawet nie sądziłam, że taka nie przemyślana i nie dokończona wypowiedź moze narobić tyle szkód :( Bardzo żałuje że tak się stało, ale mam nadzieje że mi wybaczysz Misiu :( Jeszcze raz przepraszam, a wyjaśnienia już miałeś...   Od teraz będe bardziej uważała na to co mówie...

zmiennna : :
nela_amigo
17 stycznia 2004, 16:47
nie zawsze możemy wszystko przewidziec...czasem trudno się opanować i łatwo kogoś skrzywdzić. pozdrawiam
17 stycznia 2004, 16:23
znam to...ojj znam...zycze powdzenia i zapraszam do siebie www.rybka-zwana-sledziem.blog.pl
Aga
17 stycznia 2004, 15:30
Racja, trzeba bardzo uważać na to co się mówi. Ciesze sie że już wszystko ok! 3maj sie!!

Dodaj komentarz