lut 06 2004

Bezradność....


Komentarze: 3

Smutno mi... Znowu to samo uczucie :( Bezsilność... Co ja mogę zrobić?? Jak postępować, żeby pomagać... :( Nie wiem... Już kilka rzeczy próbowałam.... Ale wszystko na nic.... Nie pomaga współczucie, złość, zrozumienie, obojętność... Nic.... Chcesz żebym Ci pomogła.... Bardzo chętnie.... Tylko nie wiem jak....

zmiennna : :
cała_ona
07 lutego 2004, 12:46
mozesz pomoc tym, ze jestes blisko... mi by pomoglo :)
Młody_15
06 lutego 2004, 21:56
To sie zdarza...wspołczuje....
Łukasz
06 lutego 2004, 21:53
Mi już pomogłas!!! Wpadłaś na gienialny pomysł i dziękuję Ci :* Jesteś bardzo fajna i nie masz się co zadręczać, nie musisz tylko Ty pomagać, niech Ci inni też pomogą! Trzymaj się i nie zadręczaj tym, co masz w notce :)

Dodaj komentarz